Piotr
Ja nie napisałem kształt a powierzchnia. Chodzi mi o to że objetosć wnetrza wozów zachodnich jest dużo większa niż radzieckich tak wiec "ilość" pancerza niezbedna do jego nakrycia tez musi być większa.
Ochrona pancerna t72 i nie tylko
#42"1.od połowy lat '80 czołgi radzieckie były wprowadzane z pancerzem reaktywnym. Pancerz czołgów
T-72/72A/72B/72S/80B/BW/U/90/90S miał, od początku zaczynając, od ok. 400 do
600 mm ekwiwalentnego. Do tego pancerz reaktywny. Ideą działania takiego pancerza jest fizyczna dezintegracja penetratora, a co najmniej zasadniczych elementów wpływających na skuteczność penetracji"
Fizyczna dezintegracja penetratora (rozumianego jako rdzeń pocisku podkalibrowego, nie zaś kumulacyjnej strugi), a raczej jego uszkodzenie zmniejszające przebijalność, to idea działania rosyjskich pancerzy tzw. generacji 1.5 (ulepszony Kontakt-1, `87 albo `89) i generacji 2 (Kontakt-5, po `94). Skuteczność oryginalnego Kontaktu-1 przeciw pociskom podkalibrowym była znikoma. A zatem do pojawienia się zmodernizowanych komórek K-1 "bonus" z pancerza ERA przeciw pociskom KE nie był wielki.
"2. co do grubości to ten parametr moze byc mocno złudny np. Leopard II A4 ma pancerz o fizycznej grubości ok 70 cm, zasadnicza grubośc to pancerz warstwowy, niestalowy. na pociski rdezniowe nie będzie bardziej odporny niz pancerz stalowy. po prostu. Do tego, pancerz ma relatywnie niewielkie krzywizny. Inaczej trochę sprawa ma
się z pancerzem M1A1HA, który ma znacznie lepsze wypełnienie jest znacznie bardziej ciekawe a
pancerz jest fajnie pochylony. i tu odpornośc na pociski rdzeniowe rdzeniowe może przekroczyć 700 mm, pomimo o wiele mniejszej grubości fizycznej pancerza. pancerz czołowy t 80 ma ok 0,5 metra fizycznej grubości z czego wkładka to ok 200-220 mm tyle ze t80 ma do tego pancerz reaktywny.
Pancerz reaktywny używany na wozach rosyjskich i organicznie zwalcza pociski podkalibrowe.. W zalezności od rodzaju amunicji, wyeliminuje skutki trafienia dla pancerza
zasadniczego. np. Podczas testów w Indiach i Rosji, Kontakt-5 potrafił
zupełnie zniwelować skutki trafienia amunicji rdzeniowej o przebijalności ok.
350+ mm. reasumując
Gdy zaczęły wchodzić do służby "dopancerzone werse M1, Rosjanie masowo używali już pancerzy reaktywnych."
Skąd pomysł aby porównywać ulepszone M1 i "stare" i "pudełkowata" Leopardy 2A4, których stopień ochrony nie zmienił się znacząco w stosunku do poprzednich wersji?
Do pojawienia się ulepszonych pancerzy ERA rosyjskie komórki reaktywne nie dodawały wiele do stopnia ochrony wozu. Potem to się zmieniło, np. K-5 radził sobie z pociskami wystrzelonymi przez Leoparda 2 (DM43? czy z nowszymi DM53? nie wiadomo), wedle niektórych testów obniżając skuteczność penetratorów nawet o 60%. Prawdopodobnie jednak nowsze typy amunicji są skuteczniejsze wobec rosyjskiego pancerza ERA, taka zaś o przebijalności 350 mm i nieco wiecej to standard sprzed parudziesięciu lat.
Warto dodać, że "kanapka" z lekkich stopów i ceramiki ma pewne dodatkowe właściwości pomagające w niwelowaniu efektu trafienia penetratora. Przechodząc przez warstwy o różnej gęstości rdzeń może pęknąć, ceramika tępi większość penetratorów (większość - bez DU). Ponadto taki pancerz lepiej pochłania siłę uderzenia niż teoretycznie odporniejsza płyta RHA.
"3. W chwili wprowadzenia do służby M1, miał on pancerz porównywalny z T72
Potem przyrost masy podobnie Zarówno M1, jak i T-72 "utyły" ok.16-17%."
Zbliżona wartość odporności vs KE. Szacuje się, że Chobham zapewniał lepsza osłonę przeciw pociskom kumulacyjnym niż warstwowy pancerz ówczesnych wersji T72, nawet wzmocniony komórkami pancerza reaktywnego.
Ad 4 - kto wie😀 Ja czytałem o ceramice i że DU to tylko plotka.
T-72/72A/72B/72S/80B/BW/U/90/90S miał, od początku zaczynając, od ok. 400 do
600 mm ekwiwalentnego. Do tego pancerz reaktywny. Ideą działania takiego pancerza jest fizyczna dezintegracja penetratora, a co najmniej zasadniczych elementów wpływających na skuteczność penetracji"
Fizyczna dezintegracja penetratora (rozumianego jako rdzeń pocisku podkalibrowego, nie zaś kumulacyjnej strugi), a raczej jego uszkodzenie zmniejszające przebijalność, to idea działania rosyjskich pancerzy tzw. generacji 1.5 (ulepszony Kontakt-1, `87 albo `89) i generacji 2 (Kontakt-5, po `94). Skuteczność oryginalnego Kontaktu-1 przeciw pociskom podkalibrowym była znikoma. A zatem do pojawienia się zmodernizowanych komórek K-1 "bonus" z pancerza ERA przeciw pociskom KE nie był wielki.
"2. co do grubości to ten parametr moze byc mocno złudny np. Leopard II A4 ma pancerz o fizycznej grubości ok 70 cm, zasadnicza grubośc to pancerz warstwowy, niestalowy. na pociski rdezniowe nie będzie bardziej odporny niz pancerz stalowy. po prostu. Do tego, pancerz ma relatywnie niewielkie krzywizny. Inaczej trochę sprawa ma
się z pancerzem M1A1HA, który ma znacznie lepsze wypełnienie jest znacznie bardziej ciekawe a
pancerz jest fajnie pochylony. i tu odpornośc na pociski rdzeniowe rdzeniowe może przekroczyć 700 mm, pomimo o wiele mniejszej grubości fizycznej pancerza. pancerz czołowy t 80 ma ok 0,5 metra fizycznej grubości z czego wkładka to ok 200-220 mm tyle ze t80 ma do tego pancerz reaktywny.
Pancerz reaktywny używany na wozach rosyjskich i organicznie zwalcza pociski podkalibrowe.. W zalezności od rodzaju amunicji, wyeliminuje skutki trafienia dla pancerza
zasadniczego. np. Podczas testów w Indiach i Rosji, Kontakt-5 potrafił
zupełnie zniwelować skutki trafienia amunicji rdzeniowej o przebijalności ok.
350+ mm. reasumując
Gdy zaczęły wchodzić do służby "dopancerzone werse M1, Rosjanie masowo używali już pancerzy reaktywnych."
Skąd pomysł aby porównywać ulepszone M1 i "stare" i "pudełkowata" Leopardy 2A4, których stopień ochrony nie zmienił się znacząco w stosunku do poprzednich wersji?
Do pojawienia się ulepszonych pancerzy ERA rosyjskie komórki reaktywne nie dodawały wiele do stopnia ochrony wozu. Potem to się zmieniło, np. K-5 radził sobie z pociskami wystrzelonymi przez Leoparda 2 (DM43? czy z nowszymi DM53? nie wiadomo), wedle niektórych testów obniżając skuteczność penetratorów nawet o 60%. Prawdopodobnie jednak nowsze typy amunicji są skuteczniejsze wobec rosyjskiego pancerza ERA, taka zaś o przebijalności 350 mm i nieco wiecej to standard sprzed parudziesięciu lat.
Warto dodać, że "kanapka" z lekkich stopów i ceramiki ma pewne dodatkowe właściwości pomagające w niwelowaniu efektu trafienia penetratora. Przechodząc przez warstwy o różnej gęstości rdzeń może pęknąć, ceramika tępi większość penetratorów (większość - bez DU). Ponadto taki pancerz lepiej pochłania siłę uderzenia niż teoretycznie odporniejsza płyta RHA.
"3. W chwili wprowadzenia do służby M1, miał on pancerz porównywalny z T72
Potem przyrost masy podobnie Zarówno M1, jak i T-72 "utyły" ok.16-17%."
Zbliżona wartość odporności vs KE. Szacuje się, że Chobham zapewniał lepsza osłonę przeciw pociskom kumulacyjnym niż warstwowy pancerz ówczesnych wersji T72, nawet wzmocniony komórkami pancerza reaktywnego.
Ad 4 - kto wie😀 Ja czytałem o ceramice i że DU to tylko plotka.
Ochrona pancerna t72 i nie tylko
#43nie cytuje bo post robi sie niemiłosiernie długi i nieczytelny
AD1
czyli jakby nie spojrzec KONTAKTY pojawaiają sie mniej więcej w tym samym czasie co "cięzkie'M1 np M1A1HA, w służbie od roku '88. Wczesne panc. kumulacyjne miały nizszą skuteczność ale tez dawały zauważalną poprawę odpornosci na pociski podkalibrowe.
Patrząc retrospektywnie to w połowie lat 80 tych osłona pancerna była srednio na poziomie 500-600 RHAe (pancerz zasadniczy), do tego wiekszośc broni ppnac jechała na głowicach kumulacyjnych i W zasadzie pojawaiły sie dwa pomysły co dalej - pierwszy - ERA miała całkiem ciekawy wspólczynnik koszt efekt jesli powrówna sie skutki z pomtysłem drugim - zwiekszania masy wkładki poprzez cięzsz komponety (np. gęstrza siatka uranowa). pomysł pierwszy - dodatkowo jakies np. 2 tony pomysł - drugi horror logistyczny z 70 tonowym wozem w roli głównej, a jak jeszcze nie było mozliwości zwięszenia nościosci podwozia to wyboru w zasadzie nie było a efekty porównywalne, produkuje sie kilkadziesiąt tysiecy takich kostek i w sumie nawet z takiego t55 z grosze dawało sie zrobić potwora co go M60 nie mogł ruszyć.
AD2.
pomysł wizoł sie z pomysłu, że Abram "miał go więcej" co oczywiście niekoniecznie cos znaczy. pancerze warstwowe (kombinowane? terminologia jest jak najbardziej płynna) pierwszej generacji niestalowe miały na celu głownie oszczędność... masy w stosunku do stalowych, przy porównywalnej odporności. zauważalny wzrost ochrony to dopiero potem, czyli teraz
te 350mm warto porównać z amunicją jaką uzywa teraz WP....
AD3.
z tego co mi wiadomo to pancerze zasadnicze M1 i T72 miały porównywale parametry. zakładam sie jednak o dobre piwo ze kostki raktywne dawały jednak przewagę T72
AD4.
w sumie w tej materi wiadomo ze nic nie wiadomo, napisałem za komunikatem szwedzkiego MONu. Moim zdaniem na uran (w masie) T80 miejsca raczej nie ma ale jak patrzę na cyrki wydziwiane w technice pancernej ZSRR to bym sie nie zdziwił, jakby róznice były pomiędzy kolejnymi seriami produkcyjnymi. wystarczy wsponiec historię moedrnizacji opanerzaenia T64 z konca lat 70tych, o której w zasazdzie jedyne co na pewno wiadomo to ze była. Inni nie lepsi - USmani jak nie dało sie ukryć ze rpg 7 rysuje cos wiecej niz lakier abrama tworzyli historyjki o "nieidentyfikowanych srodkach ppanc" rodem z filmów spielberga - ten bełkot przedrukował kiedyś m.in nasz raport. niemcy wszędzie w materiałach reklamowych pozkazują leo w wersji A6 i tak dalej
AD1
czyli jakby nie spojrzec KONTAKTY pojawaiają sie mniej więcej w tym samym czasie co "cięzkie'M1 np M1A1HA, w służbie od roku '88. Wczesne panc. kumulacyjne miały nizszą skuteczność ale tez dawały zauważalną poprawę odpornosci na pociski podkalibrowe.
Patrząc retrospektywnie to w połowie lat 80 tych osłona pancerna była srednio na poziomie 500-600 RHAe (pancerz zasadniczy), do tego wiekszośc broni ppnac jechała na głowicach kumulacyjnych i W zasadzie pojawaiły sie dwa pomysły co dalej - pierwszy - ERA miała całkiem ciekawy wspólczynnik koszt efekt jesli powrówna sie skutki z pomtysłem drugim - zwiekszania masy wkładki poprzez cięzsz komponety (np. gęstrza siatka uranowa). pomysł pierwszy - dodatkowo jakies np. 2 tony pomysł - drugi horror logistyczny z 70 tonowym wozem w roli głównej, a jak jeszcze nie było mozliwości zwięszenia nościosci podwozia to wyboru w zasadzie nie było a efekty porównywalne, produkuje sie kilkadziesiąt tysiecy takich kostek i w sumie nawet z takiego t55 z grosze dawało sie zrobić potwora co go M60 nie mogł ruszyć.
AD2.
pomysł wizoł sie z pomysłu, że Abram "miał go więcej" co oczywiście niekoniecznie cos znaczy. pancerze warstwowe (kombinowane? terminologia jest jak najbardziej płynna) pierwszej generacji niestalowe miały na celu głownie oszczędność... masy w stosunku do stalowych, przy porównywalnej odporności. zauważalny wzrost ochrony to dopiero potem, czyli teraz
te 350mm warto porównać z amunicją jaką uzywa teraz WP....
AD3.
z tego co mi wiadomo to pancerze zasadnicze M1 i T72 miały porównywale parametry. zakładam sie jednak o dobre piwo ze kostki raktywne dawały jednak przewagę T72
AD4.
w sumie w tej materi wiadomo ze nic nie wiadomo, napisałem za komunikatem szwedzkiego MONu. Moim zdaniem na uran (w masie) T80 miejsca raczej nie ma ale jak patrzę na cyrki wydziwiane w technice pancernej ZSRR to bym sie nie zdziwił, jakby róznice były pomiędzy kolejnymi seriami produkcyjnymi. wystarczy wsponiec historię moedrnizacji opanerzaenia T64 z konca lat 70tych, o której w zasazdzie jedyne co na pewno wiadomo to ze była. Inni nie lepsi - USmani jak nie dało sie ukryć ze rpg 7 rysuje cos wiecej niz lakier abrama tworzyli historyjki o "nieidentyfikowanych srodkach ppanc" rodem z filmów spielberga - ten bełkot przedrukował kiedyś m.in nasz raport. niemcy wszędzie w materiałach reklamowych pozkazują leo w wersji A6 i tak dalej
Ochrona pancerna t72 i nie tylko
#44Tak w kwestii "rysowania lakieru na Abramsach" - jak się załaduje Abramsowi w burtę granat z RPG-7 to już wystarczy; nawet nie musi być ten najnowszy, wystarczy ten "zwykły". Nowe rosyjskie RPG (np. RPG-27) mają jeszcze większą przebijalność, aw warunkach służby patrolowo-okupacyjnej (jak teraz w Iraku_ znacznie łatwiej walnąć Abramsa w burtę niż w warunkach "zwykłego" pola walki, gdzie czołgi generalnie jadą na siebie czołowo (właśnie zeby wykorzystać najlepsze opancerzenie przodu kadłuba i wieży). M. in. dlatego Amerykanie zamówili te ażurowe osłony na tył kadłuba - dla osłony najbardziej wrażliwej części pojazdu (wylot spalin) - zresztą te "klatki" są wzorowane na rosyjskich rozwiązaniach stosowanych m. in. w Czeczenii
Ochrona pancerna t72 i nie tylko
#45Ad 1
Czyli jakby nie spojrzeć ULEPSZONE pancerze K-1 pojawiają się wówczas, gdy w Abramsy wsuwa się DU... Na ile poprawa skuteczności przeciw pociskom podkalibrowym była zauważalna - trudno powiedzieć. Zmodernizowany K-1 to jeszcze nie K-5.
Przy porównywalnych parametrach odporności obu pancerzy (Chobham vs rosyjska "kanapka" wzmocniona kostkami reaktywnymi) przeciw pociskom podkalibrowym - z czym się należy zgodzić - warstwowa osłona rodem z Wielkiej Brytanii wydaje się lepszą ochroną przed pociskami kumulacyjnymi. Gdyby wschodnie rozwiązanie było lepsze, stosowano by je nowych czołgach (Leclerc, Merkava mk. 4). Tam, gdzie można sobie pozwolić na budowę ciężkiego wozu, pancerzem zasadniczym są pancerze laminowane. Obłożenie takiego M60 czy T55 kostkami reaktywnymi zwiększy jego "przeżywalność" przeciw pociskom kumulacyjnym, ale nie zastąpi ciężkiego pancerza zasadniczego, bez którego ERA wiele traci na skuteczności. Do pojawienia się pancerzy reaktywnych generacji 1+ i 2 tak dopancerzone czołgi pozostawały nadal wrażliwe na pociski podkalibrowe. W dodatku działanie większości rodzajów komórek ERA jest "niezdrowe" dla optoelektroniki czołgów i zwiększona "przeżywalność" nie oznacza, że po trafieniu czołg będzie sprawny.
Ad 2
Wprowadzenie warstwowego pancerza na Abramsie miało głównie na celu zwiększenie odporności wozu na działanie głowic kumulacyjnych ppanc. broni piechoty. I na tym polu Chobham się sprawdził - a jego koncepcja sprawdza. Dla ciężkich MBT jest to na razie najlepsza zasadnicza ochrona - może coś sie zmieni gdy popularność zyskają pancerze aktywne.
W jakim sensie warto porównać wartość opancerzenia Abramsów z amunicją WP? Z 500 metrów irackie pociski (starej generacji) nie radziły sobie z pancerzami czołgów amerykańskich. WP na razie nie ma lepszej amunicji niż wojska Saddama w `91 (nowy APFSDS przebijający ponad 500 mm RHAe chyba jeszcze nie wszedł do linii).
Ad 3
Pancerze zasadnicze M1 i T72 (tak mniej więcej od wersji M) miały porównywalne parametry przeciw amunicji podkalibrowej. Chobham jednak znacznie lepiej radził sobie z głowicami kumulacyjnymi niż "goły" T72. Po obłożeniu rosyjskich czołgów kostkami pancerza ERA było znacznie lepiej, choć trzeba pamiętać o wszelkich niedogodnościach związanych z ich używaniem, zarówno właściwych dla wczesnych wersji (niebezpieczny dla otoczenia i własnych przyrządów celowniczych efekt ekplozji komórek), jak i dla takich pancerzy w ogóle (jednorazowe działanie, po ekplozji zależnie od wielkości kostki ERA pozostaje niechroniony obszar).
Tym niemniej należy się zgodzić, że chronione ekranami i pancerzem ERA burty rosyjskich czołgów są lepiej przygotowane do odparcia ataku niż wyłącznie ekranowane boki Abramsów.
Czyli jakby nie spojrzeć ULEPSZONE pancerze K-1 pojawiają się wówczas, gdy w Abramsy wsuwa się DU... Na ile poprawa skuteczności przeciw pociskom podkalibrowym była zauważalna - trudno powiedzieć. Zmodernizowany K-1 to jeszcze nie K-5.
Przy porównywalnych parametrach odporności obu pancerzy (Chobham vs rosyjska "kanapka" wzmocniona kostkami reaktywnymi) przeciw pociskom podkalibrowym - z czym się należy zgodzić - warstwowa osłona rodem z Wielkiej Brytanii wydaje się lepszą ochroną przed pociskami kumulacyjnymi. Gdyby wschodnie rozwiązanie było lepsze, stosowano by je nowych czołgach (Leclerc, Merkava mk. 4). Tam, gdzie można sobie pozwolić na budowę ciężkiego wozu, pancerzem zasadniczym są pancerze laminowane. Obłożenie takiego M60 czy T55 kostkami reaktywnymi zwiększy jego "przeżywalność" przeciw pociskom kumulacyjnym, ale nie zastąpi ciężkiego pancerza zasadniczego, bez którego ERA wiele traci na skuteczności. Do pojawienia się pancerzy reaktywnych generacji 1+ i 2 tak dopancerzone czołgi pozostawały nadal wrażliwe na pociski podkalibrowe. W dodatku działanie większości rodzajów komórek ERA jest "niezdrowe" dla optoelektroniki czołgów i zwiększona "przeżywalność" nie oznacza, że po trafieniu czołg będzie sprawny.
Ad 2
Wprowadzenie warstwowego pancerza na Abramsie miało głównie na celu zwiększenie odporności wozu na działanie głowic kumulacyjnych ppanc. broni piechoty. I na tym polu Chobham się sprawdził - a jego koncepcja sprawdza. Dla ciężkich MBT jest to na razie najlepsza zasadnicza ochrona - może coś sie zmieni gdy popularność zyskają pancerze aktywne.
W jakim sensie warto porównać wartość opancerzenia Abramsów z amunicją WP? Z 500 metrów irackie pociski (starej generacji) nie radziły sobie z pancerzami czołgów amerykańskich. WP na razie nie ma lepszej amunicji niż wojska Saddama w `91 (nowy APFSDS przebijający ponad 500 mm RHAe chyba jeszcze nie wszedł do linii).
Ad 3
Pancerze zasadnicze M1 i T72 (tak mniej więcej od wersji M) miały porównywalne parametry przeciw amunicji podkalibrowej. Chobham jednak znacznie lepiej radził sobie z głowicami kumulacyjnymi niż "goły" T72. Po obłożeniu rosyjskich czołgów kostkami pancerza ERA było znacznie lepiej, choć trzeba pamiętać o wszelkich niedogodnościach związanych z ich używaniem, zarówno właściwych dla wczesnych wersji (niebezpieczny dla otoczenia i własnych przyrządów celowniczych efekt ekplozji komórek), jak i dla takich pancerzy w ogóle (jednorazowe działanie, po ekplozji zależnie od wielkości kostki ERA pozostaje niechroniony obszar).
Tym niemniej należy się zgodzić, że chronione ekranami i pancerzem ERA burty rosyjskich czołgów są lepiej przygotowane do odparcia ataku niż wyłącznie ekranowane boki Abramsów.
Ochrona pancerna t72 i nie tylko
#46Ale te ekranowe bloki zapewniają zneutralizowanie głowicy kumulacyjnej, więc kostki ERA nie są potrzebne. Do ochrony boków rosyjskich czołgów nie stosuje się już kostek pancerza reaktywnego tylko ekranowe tarcze (T-90) które zapewniają tylko częściową ochronę przedniej części kadłuba i także takich trochę bardziej rozległych (T-80 U).
Ochrona pancerna t72 i nie tylko
#47"Ale te ekranowe bloki zapewniają zneutralizowanie głowicy kumulacyjnej, więc kostki ERA nie są potrzebne. Do ochrony boków rosyjskich czołgów nie stosuje się już kostek pancerza reaktywnego tylko ekranowe tarcze (T-90) które zapewniają tylko częściową ochronę przedniej części kadłuba i także takich trochę bardziej rozległych (T-80 U)."
Tak do końca to nie zapewniają, co pokazuje głośny przypadek z przebiciem burt Abramsa. Sporo zależy tu od właściwości głowicy. Fakt dopancerzania boków czołgu pancerzami ERA (wozy rosyjskie, nasz Twardy) dowodzi, że ekrany nie mają opinii dostatecznej osłony przed pociskami kumulacyjnymi.
Nie jestem pewny czy aby te ekranowe tarcze z T90 nie miały aby wbudowanych elementów reaktywnych, podobnie jak przednia płyta. Z kolei na starszych wozach nadal się kostki ERA widuje.
Tak do końca to nie zapewniają, co pokazuje głośny przypadek z przebiciem burt Abramsa. Sporo zależy tu od właściwości głowicy. Fakt dopancerzania boków czołgu pancerzami ERA (wozy rosyjskie, nasz Twardy) dowodzi, że ekrany nie mają opinii dostatecznej osłony przed pociskami kumulacyjnymi.
Nie jestem pewny czy aby te ekranowe tarcze z T90 nie miały aby wbudowanych elementów reaktywnych, podobnie jak przednia płyta. Z kolei na starszych wozach nadal się kostki ERA widuje.
Re: Wykorzystanie bojowe czołgu T-72
#48Witam
Skoro bierzemy pod uwagę w rozważaniach systemy reaktywne stosowane w wozach rosyjskich (radzieckich) może warto wziąć pod rozważania systemy aktywne, w które wyposażane były i są czołgi rosyjskie np: DROZD, SZTORA, ARENA itp. Z tego co wiem do Syrii i Iraku nie były wysyłane wozy z systemami aktywnymi.
Pozdrawiam
Roland
Skoro bierzemy pod uwagę w rozważaniach systemy reaktywne stosowane w wozach rosyjskich (radzieckich) może warto wziąć pod rozważania systemy aktywne, w które wyposażane były i są czołgi rosyjskie np: DROZD, SZTORA, ARENA itp. Z tego co wiem do Syrii i Iraku nie były wysyłane wozy z systemami aktywnymi.
Pozdrawiam
Roland