Nabyłem owo dzieło o "polskich wojskach chemicznych". I jestem nim głęboko rozczarowany. Pozycja na pewno nie jest całościowym opracowaniem o wojskach chemicznych naszej armii. Widać podstawowe braki w kwerendzie archiwalnej, która mam wrażenie opiera się przede wszystkim na archiwum w Oleśnicy, stąd o ŚOW jest najwięcej informacji.
Ja już nie mówię, że brak w książce podstawowych choćby informacji o chemikach z Marynarki Wojennej.
Ale brak informacji o jednostkach nazwijmy to wojsk lądowych dyskwalifikuje tę pozycję jako pracę naukową. Przepraszam jeśli ktoś się poczuje urażony, ale trudno, mam dziś taki a nie inny dzień.
Tam gdzie autor nie ściągnął czegoś od innych kuriozalne są zwłaszcza tabelki i opracowania podpisywane jako "opracowanie własne". Wystarczyło będąc w Rembertowie wziąć teczki z meldunkami bojowymi za dany rok aby mieć szybki spis wszystkich jednostek chemicznych naszej armii.
Niestety rażą mnie takie prace ludzi ze stopniami naukowymi.
Wkurzył mnie też ostatnio jeden artykuł z Biuletynu Straży Granicznej "Wypadki lotnicze w Samodzielnej Eskadrze Lotnictwa Rozpoznawczego WOP". Artykuł liczy 28 stron z czego 24 jest nie na temat. Tylko ostatnie cztery dotyczą tytułowych wypadków, tyle tylko, że całość zerżnięta jest z jednej (podkreślę JEDNEJ) publikacji. Wstyd.
Jak rozumiem punkty do dorobku naukowego za publikację można sobie dodać.
Ten artykuł można było przynajmniej legalnie ściągnąć za darmo z internetu.
Pozdrawiam
Robert
PS. Mam pytanie czy książka o jednostkach lotniczych we Wrocławiu jest na takim samym poziomie szczegółowości jak część pierwsza artykułu o 11 Eskadrze w "Lotnictwie z szachownicą"?
Re: Recenzje książek
#282W Przeglądzie Sił Zbrojnych 1/2015 jest ciekawy artykuł Pana ppłk dr Marka Depczyńskiego pt. "Strategiczne wojska rakietowe Rosji"
Re: Recenzje książek
#283
Czy ten artykuł jest dostępny w sieci? Pytałem w EMPIK-u, niestety nie mają tego pisma, a temat mnie interesuje.
Pozdrawiam, Bogusław
Re: Recenzje książek
#284Dlaczego do Ciebie Bogusławie nie można wysłać prywatnej wiadomości ??
Odezwij się do mnie na priv to podam namiary na PSZ.
Odezwij się do mnie na priv to podam namiary na PSZ.
Re: Recenzje książek
#285
Zawsze dostaję wiadomości, czy to mailem, czy na PW. Może jakieś czasowe zakłócenie z aurą związane? 😀
Napisałem na PW.
Napisałem na PW.
Pozdrawiam, Bogusław
Re: Recenzje książek
#286Jest!!! W "google" wpisać Polska Zbrojna - dalej zakładka "Miesięcznik", a następnie uaktywnić kolorowy obrazek "wydawnictwa specjalistyczne". Są obydwa tegoroczne wydania. Ewentualnie mogę podać linka do pdf.
Re: Recenzje książek
#287
Chętnie poczytam w PDF-ie - poproszę.
-------
Już czytam. Ostatnio byłem "do tyłu" z lekturą naszych pism. Dziękuję!
-------
Już czytam. Ostatnio byłem "do tyłu" z lekturą naszych pism. Dziękuję!
Pozdrawiam, Bogusław
Re: Recenzje książek
#289Witam
nie jestem Panem Ekspertem
nazywam się Robert Rochowicz, a nie Rochowski
na prywatnego maila odpisałem
krytyki tego co napisałem się nie boję i swoje opinie zawsze podpisuję imieniem i nazwiskiem
Czy jest jakiś emotikon w masce pgaz.?
nie jestem Panem Ekspertem
nazywam się Robert Rochowicz, a nie Rochowski
na prywatnego maila odpisałem
krytyki tego co napisałem się nie boję i swoje opinie zawsze podpisuję imieniem i nazwiskiem
Czy jest jakiś emotikon w masce pgaz.?
Re: Recenzje książek
#290Witam
Z dużą uwagą i zainteresowaniem zapoznałem się z publikacją „Polskie Wojska Chemiczne w latach 1944 - 1991” , tym bardziej, że problematyka Wojsk Chemicznych jest przedmiotem także moich zainteresowań. Miałem nadzieję , że autor w sposób gruntowny i dogłębny podejdzie do tego tematu - tym bardziej , że problematyka ( w odniesieniu do innych rodzajów wojsk ) nie była aż tak obszerna . Wiem coś na ten temat .
Niestety treść książki - podobnie jak p. Roberta - mnie także rozczarowała, budzi rozliczne zastrzeżenia natury merytorycznej i metodologicznej przede wszystkim w aspekcie kompleksowego ujęcia tego tematu i chronologii przemian organizacyjnych . Brakuje składnic i warsztatów chemicznych , szkolnych kompanii obrony przeciwchemicznej , laboratoriów chemicznych , przedstawicielstw wojskowych czy chociażby szkół kształcących na potrzeby Wojsk Chemicznych. Może powie ktoś że jest to drobiazg lecz w procesie badawczym ten „drobiazg” w moim przekonaniu znaczy bardzo dużo szczególnie w aspekcie „przedmiaru i nakładu pracy”. Jednym słowem zawiodłem się - nie tego oczekiwałem .
Wiele fragmentów w książce zostało dosłownie przepisanych z prac p. J. Kajetanowicza . Czytając tę książkę miałem wrażenie , że autorem tej pracy jest zupełnie ktoś inny .
Reasumując książka ta jest moim zdaniem tylko i wyłącznie wybiórczym źródłem wiadomości o historii Wojsk Chemicznych , obarczona wieloma brakami i niedociągnięciami .
P.S.
1. Mam nadzieję , że p. „zibzet” będzie miał odwagę i przedstawi się na forum;
2. Wielkim nietaktem jest publikowanie na niniejszym forum prywatnej poczty
( mam nadzieję , że moderator zareaguje ) .
Z dużą uwagą i zainteresowaniem zapoznałem się z publikacją „Polskie Wojska Chemiczne w latach 1944 - 1991” , tym bardziej, że problematyka Wojsk Chemicznych jest przedmiotem także moich zainteresowań. Miałem nadzieję , że autor w sposób gruntowny i dogłębny podejdzie do tego tematu - tym bardziej , że problematyka ( w odniesieniu do innych rodzajów wojsk ) nie była aż tak obszerna . Wiem coś na ten temat .
Niestety treść książki - podobnie jak p. Roberta - mnie także rozczarowała, budzi rozliczne zastrzeżenia natury merytorycznej i metodologicznej przede wszystkim w aspekcie kompleksowego ujęcia tego tematu i chronologii przemian organizacyjnych . Brakuje składnic i warsztatów chemicznych , szkolnych kompanii obrony przeciwchemicznej , laboratoriów chemicznych , przedstawicielstw wojskowych czy chociażby szkół kształcących na potrzeby Wojsk Chemicznych. Może powie ktoś że jest to drobiazg lecz w procesie badawczym ten „drobiazg” w moim przekonaniu znaczy bardzo dużo szczególnie w aspekcie „przedmiaru i nakładu pracy”. Jednym słowem zawiodłem się - nie tego oczekiwałem .
Wiele fragmentów w książce zostało dosłownie przepisanych z prac p. J. Kajetanowicza . Czytając tę książkę miałem wrażenie , że autorem tej pracy jest zupełnie ktoś inny .
Reasumując książka ta jest moim zdaniem tylko i wyłącznie wybiórczym źródłem wiadomości o historii Wojsk Chemicznych , obarczona wieloma brakami i niedociągnięciami .
P.S.
1. Mam nadzieję , że p. „zibzet” będzie miał odwagę i przedstawi się na forum;
2. Wielkim nietaktem jest publikowanie na niniejszym forum prywatnej poczty
( mam nadzieję , że moderator zareaguje ) .