Cześć!
Bogusław, niestety znam tylko spis treści Dzieła II. Informacji na temat Dzieła I nie mam żadnych. Zestawienie dotyczące Dzieła II zdobyłem z katalogu Biblioteki Naukowej Sztabu Generalnego, niestety to opracowanie nadal ma klauzulę tajności (przynajmniej w tej bibliotece) i jako „zastrzeżone” jest dostępne wyłącznie w czytelni „tajnej”. W innych bibliotekach nie natrafiłem nawet na ślad tych opracowań (oraz szeregu innych, które opracowano w WIH). Na pewno wspomniane opracowania są w WBBH, ale ja nie mam do ich biblioteki dostępu.
Pozdrawiam
Witek
Recenzje książek
#72Witam.
Książka o 11 LDKP ukazała się we wrześniu br. Informację mam z wydawnictwa Dekograf, które ją wydało, ale nie jest jej dystrybutorem.
Czy ktoś z Kolegów ma namiary jak ją zdobyć ?
Może kontakt z autorem (jak w przypadku książki o 16 DZ) ?
Może ktoś z forumowiczów jest z Żagania i może ją tam kupić ?
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Wiesław M.
Książka o 11 LDKP ukazała się we wrześniu br. Informację mam z wydawnictwa Dekograf, które ją wydało, ale nie jest jej dystrybutorem.
Czy ktoś z Kolegów ma namiary jak ją zdobyć ?
Może kontakt z autorem (jak w przypadku książki o 16 DZ) ?
Może ktoś z forumowiczów jest z Żagania i może ją tam kupić ?
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Wiesław M.
Recenzje książek
#73Witam Kolegów
W dniu dzisiejszym nabyłem wydaną przez oficynę Neriton książkę Pana doktora Dariusza Stanisława Kozerawskiego „Wyższe szkolnictwo wojskowe w Polsce w latach 1947-1967”. O ile Koledzy dysponują nadmiarem gotówki – serdecznie polecam.
Dla wprowadzenia w temat – autor w rozdziale I przedstawia początki polskiego wyższego szkolnictwa wojskowego. Dowiadujemy się stamtąd, że w Wyższej Szkole Wojennej zatrudniony był prof. dr Marceli Hendelsman (s. 26) a wśród komendantów wymieniony jest gen. Aureli Sereda-Teodorski (s. 27); dotąd posiadałem informacje, że ów profesor nazywał się Handelsman, a nazwisko owego komendanta brzmiało Serda-Teodorski.
Dalej – stopnie wojskowe: w lipcu 1936 r. – dyrektorem nauk Wyższej Szkoły Lotniczej został płk dypl. Marian Romeyko (s. 34); od 1 stycznia 1936 r. był on ppłk dypl. lotnictwa – i do wybuchu wojny nie awansował.
Pierwszym komendantem Wyższej Szkoły Inżynierii od 1 października 1936 r. był płk sap. Stanisław Jan Arczyński (s. 36); ten z kolei był awansowany do stopnia pułkownika ze starszeństwem 19 marca 1937 r. Dyrektorem nauk tej Szkoły został mjr dypl. Franciszek Junkier (s. 36); we wszystkich źródłach był wymieniany jako Franciszek Stanisław Junker.
Końcówka II wojny: przy Wydziale Lekarskim UMCS w Lublinie utworzono Katedrę Medycyny Wojskowej, szefem Katedry został ppłk dr med. Karol Mikulewicz (s. 57); w rzeczywistości był to Kornel Mikulewicz, po wojnie przez długi czas pracował jako orzecznik ZUS, m. in. w Słupsku.
Na stanowisko komendanta WSArt. wyznaczono gen. Artura Huleja (s. 78); w indeksie osobowym figuruje w mianowniku jako gen. Artur Huleja (s. 405).
Organizację szkolenia w Wyższej Szkole Artylerii zabezpieczał 75 Warszawski Manewrowy Pułk Artylerii (s. 79); na Forum pisaliśmy zawsze o 76 manewrowym pułku artylerii.
Komendantem Wyższej Szkoły Pilotów był ppłk pil. Stefan Witorzec (s. 89); dostępne publikacje przedstawiają tego oficera jako Stefan Witorzeńć.
W grupie organizacyjnej ASG WP znajdowali się pułkownicy: Stanisław Węcki i Mieczysław Szleyn (s. 94); prawidłowe nazwiska to: odpowiednio: Wecki i Szleyen.
W lipcu 1947 r. prace nad organizacją ASG nadzorował gen. dyw. Władysław Korczyc (s. 95); od maja 1945 r. – gen. broni.
W skład Rady Profesorów ASG wchodził gen. Sergiusz Nossow (s. 100); wszędzie jest wymieniony jako gen. bryg. Sergiusz Noss (nie powtarzam tu już z tego składu płk Szleyn).
Zastępcą komendanta WAT do spraw naukowych i szkolenia został gen. bryg. Wasyl Gawiadkin (s. 112); w polskich opracowaniach dotąd wymieniany jako Gowiadkin.
Na stanowisko komendanta WAP mianowano płk Adama Uziembłę (s. 149); był on komendantem od 1 listopada 1956 r., lecz wtedy to była jeszcze Akademia Wojskowo-Polityczna, WAP od czerwca 1957 r.
Pracownik WAM – płk dr Czesław Jeśmian (s. 162, 164, 324); prawdziwe nazwisko – Jeśman.
Na WAT pracował znany profesor Dionizy Smoliński (s. 191, 296); prawidłowo – Smoleński.
Dalej nie czytam dokładnie, tylko zastanawiam się nad celowością wyasygnowania na to dzieło 52.10 PLN.
Jeszcze rzut oka na jeden z załączników – s. 382: nr 1 (jedyny opracowany przez autora)
– wykaz komendantów wyższych uczelni wojskowych:
ASG – gen. bryg. Wiktor Siennicki; prawidłowo – Sienicki.
AWP/WAP – gen. bryg. dr Adam Uziembło 1956-1958; objął stanowisko komendanta w stopniu pułkownika, gen. bryg. od 1957 r.; stopień doktora matematyki uzyskał w 1956 roku na Uniwersytecie Wrocławskim, od 1968 r. – dr hab.
WSMW – kontradm. dr Gereon Grzenia-Romanowski; żaden z biogramów nie potwierdza stopnia naukowego doktora, tylko mgr ekonomii od 2 października 1959 r.
Pozostałe 10 załączników – to kserokopie, zatem o pomyłkę trudno.
Autor jest żołnierzem, oficerem. W opracowaniu bardzo często prezentuje generałów ze skrótem gen. – bez bliższego określenia stopnia generalskiego.
Zamieszczono szereg schematów organizacyjnych w miarę dokładnych; na stronie 105 struktura AWP – w odróżnieniu od pozostałych pozbawiona stanowisk zastępców komendanta.
Jeszcze odnośnie schematów – skoro wykorzystano tyle źródeł – można było przedstawić ładnie opracowany schemat ASG WP z wykorzystanego opracowania płk dr Lucjana Zapały „W rembertowskiej Alma Mater” (u Pana Kozerawskiego błędnie podano – Alama Mater).
Wszystkie błędnie podane nazwiska w tekście są tak samo potwierdzone w indeksie osobowym. Trudno zatem przypisać je dwuosobowemu zespołowi korekty.
Pozdrawiam Kolegów serdecznie. I tak samo serdecznie zakup odradzam.
Bogusław
W dniu dzisiejszym nabyłem wydaną przez oficynę Neriton książkę Pana doktora Dariusza Stanisława Kozerawskiego „Wyższe szkolnictwo wojskowe w Polsce w latach 1947-1967”. O ile Koledzy dysponują nadmiarem gotówki – serdecznie polecam.
Dla wprowadzenia w temat – autor w rozdziale I przedstawia początki polskiego wyższego szkolnictwa wojskowego. Dowiadujemy się stamtąd, że w Wyższej Szkole Wojennej zatrudniony był prof. dr Marceli Hendelsman (s. 26) a wśród komendantów wymieniony jest gen. Aureli Sereda-Teodorski (s. 27); dotąd posiadałem informacje, że ów profesor nazywał się Handelsman, a nazwisko owego komendanta brzmiało Serda-Teodorski.
Dalej – stopnie wojskowe: w lipcu 1936 r. – dyrektorem nauk Wyższej Szkoły Lotniczej został płk dypl. Marian Romeyko (s. 34); od 1 stycznia 1936 r. był on ppłk dypl. lotnictwa – i do wybuchu wojny nie awansował.
Pierwszym komendantem Wyższej Szkoły Inżynierii od 1 października 1936 r. był płk sap. Stanisław Jan Arczyński (s. 36); ten z kolei był awansowany do stopnia pułkownika ze starszeństwem 19 marca 1937 r. Dyrektorem nauk tej Szkoły został mjr dypl. Franciszek Junkier (s. 36); we wszystkich źródłach był wymieniany jako Franciszek Stanisław Junker.
Końcówka II wojny: przy Wydziale Lekarskim UMCS w Lublinie utworzono Katedrę Medycyny Wojskowej, szefem Katedry został ppłk dr med. Karol Mikulewicz (s. 57); w rzeczywistości był to Kornel Mikulewicz, po wojnie przez długi czas pracował jako orzecznik ZUS, m. in. w Słupsku.
Na stanowisko komendanta WSArt. wyznaczono gen. Artura Huleja (s. 78); w indeksie osobowym figuruje w mianowniku jako gen. Artur Huleja (s. 405).
Organizację szkolenia w Wyższej Szkole Artylerii zabezpieczał 75 Warszawski Manewrowy Pułk Artylerii (s. 79); na Forum pisaliśmy zawsze o 76 manewrowym pułku artylerii.
Komendantem Wyższej Szkoły Pilotów był ppłk pil. Stefan Witorzec (s. 89); dostępne publikacje przedstawiają tego oficera jako Stefan Witorzeńć.
W grupie organizacyjnej ASG WP znajdowali się pułkownicy: Stanisław Węcki i Mieczysław Szleyn (s. 94); prawidłowe nazwiska to: odpowiednio: Wecki i Szleyen.
W lipcu 1947 r. prace nad organizacją ASG nadzorował gen. dyw. Władysław Korczyc (s. 95); od maja 1945 r. – gen. broni.
W skład Rady Profesorów ASG wchodził gen. Sergiusz Nossow (s. 100); wszędzie jest wymieniony jako gen. bryg. Sergiusz Noss (nie powtarzam tu już z tego składu płk Szleyn).
Zastępcą komendanta WAT do spraw naukowych i szkolenia został gen. bryg. Wasyl Gawiadkin (s. 112); w polskich opracowaniach dotąd wymieniany jako Gowiadkin.
Na stanowisko komendanta WAP mianowano płk Adama Uziembłę (s. 149); był on komendantem od 1 listopada 1956 r., lecz wtedy to była jeszcze Akademia Wojskowo-Polityczna, WAP od czerwca 1957 r.
Pracownik WAM – płk dr Czesław Jeśmian (s. 162, 164, 324); prawdziwe nazwisko – Jeśman.
Na WAT pracował znany profesor Dionizy Smoliński (s. 191, 296); prawidłowo – Smoleński.
Dalej nie czytam dokładnie, tylko zastanawiam się nad celowością wyasygnowania na to dzieło 52.10 PLN.
Jeszcze rzut oka na jeden z załączników – s. 382: nr 1 (jedyny opracowany przez autora)
– wykaz komendantów wyższych uczelni wojskowych:
ASG – gen. bryg. Wiktor Siennicki; prawidłowo – Sienicki.
AWP/WAP – gen. bryg. dr Adam Uziembło 1956-1958; objął stanowisko komendanta w stopniu pułkownika, gen. bryg. od 1957 r.; stopień doktora matematyki uzyskał w 1956 roku na Uniwersytecie Wrocławskim, od 1968 r. – dr hab.
WSMW – kontradm. dr Gereon Grzenia-Romanowski; żaden z biogramów nie potwierdza stopnia naukowego doktora, tylko mgr ekonomii od 2 października 1959 r.
Pozostałe 10 załączników – to kserokopie, zatem o pomyłkę trudno.
Autor jest żołnierzem, oficerem. W opracowaniu bardzo często prezentuje generałów ze skrótem gen. – bez bliższego określenia stopnia generalskiego.
Zamieszczono szereg schematów organizacyjnych w miarę dokładnych; na stronie 105 struktura AWP – w odróżnieniu od pozostałych pozbawiona stanowisk zastępców komendanta.
Jeszcze odnośnie schematów – skoro wykorzystano tyle źródeł – można było przedstawić ładnie opracowany schemat ASG WP z wykorzystanego opracowania płk dr Lucjana Zapały „W rembertowskiej Alma Mater” (u Pana Kozerawskiego błędnie podano – Alama Mater).
Wszystkie błędnie podane nazwiska w tekście są tak samo potwierdzone w indeksie osobowym. Trudno zatem przypisać je dwuosobowemu zespołowi korekty.
Pozdrawiam Kolegów serdecznie. I tak samo serdecznie zakup odradzam.
Bogusław
Pozdrawiam, Bogusław
Recenzje książek
#74Jeszcze korekta do mojej recenzji; podałem, że gen. Adam Uziembło został doktorem matematyki w 1956 roku – to by zgadzało się z tezą autora. Jednak sam nie jestem bez winy, bo zacytowałem błędnie – za prof. historii Marią Turlejską – w biogramie generała podaje, że dr matematyki został w 1964 roku, dr hab. – w 1968 r. („Polska Zbrojna”, nr 15 z 18 kwietnia 1997 r., s. 29).
Przepraszam za pomyłkę.
Bogusław
Przepraszam za pomyłkę.
Bogusław
Pozdrawiam, Bogusław
Recenzje książek
#75Jest do kupienia na n/w aukcji za 8zł
32 PUŁK LOTNICTWA ROZPOZNANIA TAKTYCZNEGO (numer aukcji w militaria / ksiązki po 1945r 82267754)
pozdrowienia
AR
32 PUŁK LOTNICTWA ROZPOZNANIA TAKTYCZNEGO (numer aukcji w militaria / ksiązki po 1945r 82267754)
pozdrowienia
AR
Recenzje książek
#76Witam
Po pierwsze małe sprostowanie - wskutek jakiegoś błędu w logowaniu mój poprzedni post "podszył się" niezamierzenie po Piotra Kowala, za co przepraszam
Nabyłem wreszcie książkę Waldemara Popioła- "11DLM" - za całe 13,50 PLN -rewelacja, dużo ciekawych informacji o dywizji i jej jednostkach oraz lotnictwie w czasie jej wspólczesnym. Polecam zakup.
W ostatnim numerze MiF jest kumulacja - 3 ciekawe artykuły o wspólczesnych dziejach - lotnictwo morskie -Roberta Rochowicza, losy ostatniego dywizjonu RT z Toczką i naszego niedoszłego polskiego BWP.
Tez polecam, choć dwa razy drozsze niż w/w książka.
pozdrowienia
AR
Po pierwsze małe sprostowanie - wskutek jakiegoś błędu w logowaniu mój poprzedni post "podszył się" niezamierzenie po Piotra Kowala, za co przepraszam
Nabyłem wreszcie książkę Waldemara Popioła- "11DLM" - za całe 13,50 PLN -rewelacja, dużo ciekawych informacji o dywizji i jej jednostkach oraz lotnictwie w czasie jej wspólczesnym. Polecam zakup.
W ostatnim numerze MiF jest kumulacja - 3 ciekawe artykuły o wspólczesnych dziejach - lotnictwo morskie -Roberta Rochowicza, losy ostatniego dywizjonu RT z Toczką i naszego niedoszłego polskiego BWP.
Tez polecam, choć dwa razy drozsze niż w/w książka.
pozdrowienia
AR
Recenzje książek
#77Informuję Kolegów, że ostatnio ukazało się monograficzne opracowanie poświęcone Okręgowemu Zarządowi Informacji nr 8 (JW 4415) – autor: Piotr Semków „Informacja Marynarki Wojennej w latach 1945-1957”, wyd. IPN, Warszawa.
Pomimo pewnych mankamentów – należy odnotować, że jest to pierwsze opracowanie poświęcone jednemu z Okręgowych Zarządów Informacji. Praca ujmuje zagadnienie całościowo – od utworzenia struktury – do jej rozwiązania w styczniu 1957 r. W kilku załącznikach przedstawiona jest obsada personalna OZI nr 8 oraz schematy organizacyjne. Należy mieć nadzieję, iż pracownicy IPN, którzy przejęli akta Informacji - w najbliższym czasie wydadzą monografie pozostałych OZI. Celowe byłoby też opracowanie historii GZI za okres 1948-1957, ponieważ pionierska praca płk Tkaczewa obejmuje okres tylko do 1948 roku.
Bogusław
Pomimo pewnych mankamentów – należy odnotować, że jest to pierwsze opracowanie poświęcone jednemu z Okręgowych Zarządów Informacji. Praca ujmuje zagadnienie całościowo – od utworzenia struktury – do jej rozwiązania w styczniu 1957 r. W kilku załącznikach przedstawiona jest obsada personalna OZI nr 8 oraz schematy organizacyjne. Należy mieć nadzieję, iż pracownicy IPN, którzy przejęli akta Informacji - w najbliższym czasie wydadzą monografie pozostałych OZI. Celowe byłoby też opracowanie historii GZI za okres 1948-1957, ponieważ pionierska praca płk Tkaczewa obejmuje okres tylko do 1948 roku.
Bogusław
Pozdrawiam, Bogusław
Recenzje książek
#78O ile mi wiadomo istnieje kompleksowa praca o informacji wojskowej napisana na podstawie akt zgromadzonych w Archiwum WSW (przed ich zniszczeniem). W IPN znajduje się ich niewielka część. Jej autorem jest ten, na którego powołuje się często Piotr Semków.
Recenzje książek
#79Trochę enigmatyczna jest informacja Twoja o tej pracy; przypuszczam, że masz na myśli opracowanie autorstwa Twojego Kolegi z Biura – wydane w 2001 r., niestety mimo kilku prób dotarcia z tym się nigdy nie zetknąłem i trudno mi się do tego odnieść. Myślę jednak, że specjalistyczne monografie poszczególnych OZI oraz GZI – podobne w konwencji do pracy P. Semkowa wyczerpią temat w większym stopniu.
Bogusław
Bogusław
Pozdrawiam, Bogusław
Recenzje książek
#80To nie jest to wydanie. Niewielkie fragmenty były publikowane w PHW, teraz ponoć pracuje nad tym wydawnictwo.