Czołgi w wojnach arabsko-izraleskich

Czołgi w wojnach arabsko-izraleskich

#1
Witam.
Zastanawiam się czemu w wojnach arabsko izraelskich tak słabo wypadły czołgi produkcji ZSRR. O ile w wojnie sześcio dniowej można położyć słabe wyniki na karb słabego wyszkolenia to podczas wojny Yokipur poziom wyszkolenia i motywacji wojska podniósł się dość znacznie. Ciekawy jestem waszego punktu widzenia i informacji jakie posiadacie na temat tych konfliktów.
Jakie strony i książki polecacie na ten temat ?

Czołgi w wojnach arabsko izraleskich

#2
Cały czas przyczyna główna leżała po stronie zarówno załóg jaki i dowództw - od szczebla kompanii począwszy, na dywizji skończywszy.

Polecam np. książeczki z serii Największe Bitwy XX wieku (jest i o 6-dniowej, i o Yom Kippur) tudzież Chaima Herzoga "Wojna Yom Kippur" z serii "generalskiej" Bellony.

Poziom wyszkolenia arabskich czołgistów w 1973 roku był znacznie lepszy niż wcześniej, ale nadal niewystarczający. Chociaż np. na Golanie tu Izraelczycy mieli niesamowitego farta. W nocy bodaj z drugiego na trzeci dzień wojny, w najgorętszym momencie, zginął dowódca syryjskiej dywizji. Przejęcie dowodzenia i przygotowanie kolejnego ataku (bo dotychczasowy się zaczynał załamywać, a ów Syryjczyk zbierał towarzystwo do kupy i pchał dalej naprzód) trwało kilka godzin, podczas których Izraelczycy uzupełnili amunicję i dostali parę czołgów z rezerwy. Bo zostało im po 3-4 naboje na czołg...
Technicznie to np. właśnie na Golanie Izraelczycy byli ciężko doświadczani zwłaszcza w nocy, bo wszystkie wozy syryjskie miały noktowizory (co z tego, że aktywne), natomiast z izraelskich - żaden...

Czołgi w wojnach arabsko izraleskich

#3
Ciekawy temat.
Mysle ze najwieksze znaczenie mialo tutaj wyszkolenie i taktyka o ktorej nie mozemy zapominac.
Co do technicznych dysproporcji nigdy nie bylo w tym rejonie swiaty wielkich roznic.
Uwazam ze w niektorych momentach historii wojska arabskie mialy przewage technologiczna nad czolgami Izraela.

Pozdr.

Arkadiusz

Czołgi w wojnach arabsko izraleskich

#4
Witam!

Polecam książke "Sztuka Blitzkriegu" Charles Messeger, jest do kupienia w Bellonie w promocji. Opisuje powstanie i rozwój idei "wojny błyskawicznej" od czasów I w.św po konflikty na Bliskim Wschodzie. Docenienie, dopracowanie i wykorzystanie taktyki blitzkriegu bylo ważnym powodem sukcesów armii izraelskiej, do tego dochodzilo wysoki poziom wyszkolenia, morale i dyscypliny wojska zydowskiego. Jeżeli chodzi o sprzęt, w tym czołgi, to poczatkowo był nawet gorszy od przeciwników, ale w kolejnych konfliktach Zydzi wyrównali poziom, a z czasem tworząc własne konsrukcje np. Merkava, prześcigneli przecwników. Pozatym Izrael potrafił w maksymalnym stopniu wykorzystac posiadany sprzęt, ustawicznie modernizując, modyfikując, krótko mówiąc tu nic się nie marnowało, prowadzono przebudowy, przesuwano do 2 linii. Dlatego, mimo posiadania starszego sprzetu ale poddawanego licznym modernizacjom, nadal reprezentował on wysoka jakość (np. modernizacja Shermanów).

Można by sie wiele nauczyć od wojsk Izraela.

pozdrawiam

Tomek

Czołgi w wojnach arabsko izraleskich

#5
A także sprzęt zdobyczny był wykorzystywany przez Izrael. Np. na bazie podwozi czołgów T-55 Izrael buduje dobrze opancerzone wozy bojowe piechoty.

Re: Czołgi w wojnach arabsko-izraleskich

#6
Izrael korzysta z gigantycznego wsparcia USA i to jest jedno z głównych źródeł potęgi armii Izraela oraz przemysłu.
Również Niemcom zdarzało się płacić za okręty podwodne kupowane przez Izrael w Niemczech.

My dostaliśmy z USA 4 stare C-130E (podstawową wersją w NATO była młodsza H a obecnie jest J) oraz 2 fregaty OHP.
Wielu podobieństw nie widzę.
Nasz przemysł zbrojeniowy cały czas znajduje się na poziomie lat 80-tych i dopiero pozyskujemy nowoczesne technologie.
Przeciwnik również dużo lepiej uzbrojony i wyszkolony.